niedziela, 12 maja 2019

Wyjaśnienia i pożegnanie

Przepraszam.
Nie potrafię dokończyć historii. Nie potrafię już nic napisać. Nie potrafię już nic.
W ostatnim czasie moje zdrowie posypało się doszczętnie i ostatnie kilka miesięcy spędziłam na jeżdżeniu od jednego lekarza do drugiego, ciągłe badania, przyjmowanie leków. Nie chce o tym opowiadać, bo to był ciężki okres w moim życiu. W tej chwili czuję się już odrobinę lepiej i postanowiłam wyjaśnić wam po części co się ze mną działo. Nie zapomniałam o was, po prostu blog był ostatnią rzeczą, o której myślałam.
Historia zostaje niedokończona czego bardzo żałuję, ale nie potrafię nic napisać.
Może kiedyś wrócę i skończę to opowiadanie, ale na chwilę obecną zostaje tak jak jest.
Przepraszam was bardzo! I dziękuję tym, którzy wciąż czekali na dalsze rozdziały i naprawdę jest mi przykro, że was zawiodłam.